Przejdź do komentarzyMarek Rostworowski (1921-1996)
Tekst 35 z 39 ze zbioru: Komentarze i recenzje
Autor
Gatunekpopularnonaukowe
Formaartykuł / esej
Data dodania2021-05-24
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń937


Marek Rostworowski, syn pisarza, poety i muzyka, Karola Huberta Rostworowskiego, brat historyka, Emanuela Mateusza Rostworowskiego, od urodzenia do śmierci związany z Krakowem. W 1938 roku zdał maturę w III Gimnazjum im. Króla Jana Sobieskiego; podczas okupacji uczęszczał do Staatliche Kunstgewerbschule, następnie studiował na Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom ukończenia wyższych studiów otrzymał jednak na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie w 1952 rok ukończył historię sztuki; tam też uzyskał naukowy stopień doktora.


Początkowo interesowała go fotografia, zresztą w 1948 r. rozpoczął pracę jako fotograf i asystent w Muzeum Czartoryskich, które w 1950 zostało włączone do Muzeum Narodowego w Krakowie jako oddział Zbiory Czartoryskich; w 1965 r. został kuratorem wymienionych zbiorów.


Marek Rostworowski zajmował się publicystyką i krytyką artystyczną, ale zapamiętany jest także jako twórca wielkich nowocześnie pomyślanych wystaw, które już na etapie scenariusza budziły ogromne zainteresowanie muzealników, historyków i krytyków sztuki.


Jego autorstwa były scenariusze takich prezentacji, jak m.in. „Malarstwo włoskie od XIII do XVI wieku w zbiorach polskich” (1961), „Romantyzm i romantyczność w sztuce polskiej XIX i XX wieku” (1975), „Polaków portret własny” (1979) by następnie za tę wystawę, którą obejrzało blisko 100 tys. osób zostać uhonorowanym Nagrodą Miasta Krakowa oraz Indywidualną Nagrodą Państwową II stopnia.


Kolejnymi głośnymi ekspozycjami były „Myśl artysty” (1983); „Niebo nowe, ziemia nowa?” - za tę drugą zdobył w 1985 roku Nagrodę Kulturalną [podziemnej] „Solidarności”. Z kolei wystawa z roku 1989 o tematyce „Żydzi polscy” otrzymała nagrodę Ministerstwa Kultury i Sztuki jak również Nagrodę im. Jana Karskiego i Poli Nereńskiej.


Marek Rostworowski to również autor poświęconej Tadeuszowi Kantorowi wystawy „Tańczyli na moście wiek cały” a także stałych ekspozycji w Domu Jana Pawła II w Wadowicach i Muzeum na Jasnej Górze.


W latach 1980-1990 działał Rostworowski w Niezależnym Samorządnym Związku Zawodowym „Solidarność”; w grudniu 1981 r. uczestniczył w obradach Kongresu Kultury Polskiej w Warszawie, przerwanym w ostatnim dniu obrad przez wprowadzenie stanu wojennego; później aktywny członek Komitetu Obywatelskiego; w 1991 r. minister kultury i sztuki.


W początkach lat 90. był on także członkiem prezydenckiej rady do spraw stosunków polsko-żydowskich oraz władz Fundacji Książąt Czartoryskich przy Muzeum Narodowym w Krakowie, natomiast od 1994 przewodniczącym rady programowej Fundacji im. Tadeusza Kantora.


Opublikował książki: „Rembrandta przypowieść o miłosiernym Samarytaninie” (1980); „Wędrowny sztukmistrz” (1990); „Gry o Damę” (1994). Jest ponadto współautorem dzieła: „Muzeum Czartoryskich: historia i zbiory” opublikowanego w dwa lata po jego śmierci oraz innych, towarzyszących wystawom publikacji.


Umarł 24 maja 1996 roku.


Zanim Katarzyna Bik opublikowała w 1919 roku swoją bestsellerową „Najdroższą” , czyli „Podwójne życie Damy z gronostajem”, to bez mała trzydzieści lat wcześniej śp. dr Marek Rostworowski tak pisał o tej renesansowej Pani w swojej – na specyficzny sposób – odkrywczej książce:


„Po raz pierwszy malarz pokusił się tutaj o przekroczenie tradycyjnych konwencji. Jakby uwolnił z ram portretu postać, zwróconą gestem i spojrzeniem poza pole widzenia; nie skamieniałą (...), ale ruchliwą (...); nie wpisaną (...) w płaszczyznę obrazu (...), ale cofniętą w głąb mrocznej przestrzeni, z której promień światła wydobywa tylko te kształty i kolory, które zwrócone są ku niemu”.


Bez reszty w tym stwierdzeniu Autor wraz z zadomowioną w królewskim Krakowie scharakteryzowaną Damą. Oraz włoski, zimny lazur nad krakowskim Salwatorem, gdzie na pożółkłej już fotografii - Państwo Zofia i Marek Rostworowscy, wciąż w swoim salonie, u siebie.



  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Czasem warto takie postaci przypominać.
© 2010-2016 by Creative Media
×