Przejdź do komentarzyEskapizm
Tekst 11 z 255 ze zbioru: Mioklonie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-05-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1585

dom - jaskinia wykuta w ścianie dźwięku

(jeśli będziemy zbyt szybko powtarzać słowo kocham

- zbryli się, stanie cegłą)

plakat nieulotny rozklejony na niebie

(kochaj. znielub wszystko inne - prosi napis)


pod okna podchodzą fantastyczne zwierzęta

pawie - albinosy o ludzkich twarzach

mówiące gołębice i kruki


rzucamy kromki chleba, zatrute ziarno


chciałoby się pójść na spacer

jak najdalej od rzeczywistości

w siebie (to ogród, gdzie rosną

wyłącznie kwiaty ze szkła

nie depcz, bo się skaleczysz)


albo stanąć z nożem w dłoni

naprzeciwko Gordiosów

(plątaninę języków - ciach - jednym, energicznym ruchem)

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Interesujący, intrygujący tworzysz klimat.
avatar
Najskuteczniejszym znieczuleniem (patrz nagłówek wiersza) jest dozgonne zamknięcie w wieży z kości słoniowej
avatar
Ucieczka od rzeczywistości (patrz nagłówek) wgłąb siebie - to w realu alternatywa: albo samotna pustelnia w wieży słoniowej, albo życie na bani /i wszelkie możliwe jego wariacje/.

Co byś na tej ścieżce nie wybrał, za każdym razem będzie to okupione autodestrukcją. Jesteśmy istotami stadnymi. To w parze i w rodzinie oraz w kręgu przyjaciół, kolegów i współpracowników odnajdujemy potężne wsparcie - i to potężne wsparcie w rewanżu im w trójnasób oddajemy
avatar
chciałoby się pójść na spacer
jak najdalej od rzeczywistości
w siebie

(vide odpowiednie wersy)

Wg mojego rozeznania starej baby ż a d n a taka ucieczka niczym dobrym się nie skończyła
© 2010-2016 by Creative Media
×