Tekst 25 z 33 ze zbioru: spojrzenia
| Autor | |
| Gatunek | proza poetycka | 
| Forma | wiersz biały | 
| Data dodania | 2021-08-15 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 950 | 

nabrałem
tyle ile mogłem
słów
ciepła
skojarzeń
napatrzyłem
na wschody
i zachody
i wciąż
pobrzmiewa we mnie
liryka
i
nie gaśnie








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
nabrałem
ile mogłem
(patrz pierwsze wersy)
to po to, by to wszystko rozdać w trójnasób?
jak molierowski Harpagon czy jego gogolowski brat-bliźniak Pliuszkin
nie dzielisz się nim z nikim?