Dobra rada! ;D

Trochę mi zgrzyta rytmika. A może wyrónując wersy nie naruszając treści):
gdy spod spódniczki
widać raciczki
ty miast je przykryć
nadmij policzki.

PS. Jako moja puenta:
Przykryć raciczki,
przykryć ogonek...
już miast diabełka
stoi aniołek.

Żadne sztuczki ni spódniczki
Nie zakryją tej raciczki,
Co to z dala już widoczna
Pcha się drzwiami, pcha się w okna,
Raz taneczna, a raz skoczna :(

Hipokryzja jest chorobą duszy. U ludzi dorosłych chyba jedynie psychiatria jest w stanie coś tu jeszcze "uleczyć"

Mogę to sobie wyobrazić. A co tam raciczki!

Rytm mógłby być ewentualnie poprawiony na przykład tak:

Gdy spod jej spódniczki
wyłażą raciczki,
zamiast je przykrywać
nadyma policzki.