Tekst 113 z 255 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-09-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1041 |

ścierasz kurz z powiek
wiatr po rzęsach gra
patrzysz
oczy zielone
mówią niewiele
głodny łagodnych spojrzeń
uśmiecham się
ściskasz za dłoń
prowadzisz ścieżką labiryntu
radość na policzkach
łez nie zliczę
serce
delikatnie puka do bram
w ogrodzie miłość zakwitła
tysiącem barw
ziemia kołysze się obraca
najstarszą kołysankę świata
oczy zielone
mówią dzień dobry
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam ciepło:)
oceny: bezbłędne / znakomite
Że zieleń tych oczu z czasem /np. w 2024 r./
/w tym coraz bardziej porysowanym zielonym lustrze/
zblaknie i spłowieje
?