Przejdź do komentarzyTęsknota za światłem .
Tekst 198 z 204 ze zbioru: Wolna przestrzeń
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-12-04
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń834

Tęsknota za światłem

.

Nie tęsknię do góry  o butnym obliczu

Otulonej w płaszcz śnieżnego urwiska

Co kaszle tumanami złowrogich lawin

Na poboczu zbierając żniwa krwawe


O jakże tęsknię do spotkania ze światłem

Co siedemkroć jest silniejsze od słońca

Odsłania podejście i wydobywa szept:

“To jest droga, idź nią do domu Ojca “


Na wzniesieniu w krzyżu niebo jest otwarte

Kapliczki granic kreślą sfery święte

Spotykam w tym miejscu  wota w aktach wiary

Tych co przede mną tędy wędrowali



  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękna w swej niezwykłej obrazowej plastyce 1. strofa. Cała reszta

- na śmietnik!
avatar
Spotkanie ze światłem siedmiokroć silniejszym od Słońca kończy się całopaleniem, a tego nikt przy zdrowych zmysłach sobie nie życzy.

Zad. dom.

Czym jest pełnia /poetyckiej/ kontroli nad własnym /tutaj polskim/ językiem

?
© 2010-2016 by Creative Media
×