Tekst 93 z 141 ze zbioru: myśli
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2022-07-17 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 995 |

pękającym szwem życie
raną co się nie zabliźnia
sącząca krew ciemnobrunatną
boli mnie
noc się wydłuża
dzień cierniem w przetartym bucie
gnilny zapach ropiejącej rany
jak słowa ludzi co bluźnią
z oczami w kieszeni
zamykam świat schizofrenii
w jednej dłoni w pięciu palcach
serce drży przygryziona warga
światło świecy dogasa
ostatni papieros
ostatnia szansa
spalam się nie będąc szczęśliwy
umieram by się odrodzić
zbudzony z nowy dniem
szanuję
wyciągam dłonie do ludzi
kochajcie się wzajemnie
ostatni oddech głęboki sen







