Przejdź do komentarzypiszę...
Tekst 120 z 132 ze zbioru: tęsknoty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2022-08-18
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń297

Piszę ciągle piszę

wczoraj złożyłam strofy w wiersz

pachnący wiatrem znad pól

i drobinkami kurzu wirującymi w słońcu

dziś dotykam myślą żniw mojej młodości

gorączkę prac

parskanie spracowanych koni

ich spienione boki i zapach nawozu

wspomnienia napływają garną się i tłoczą

wciąż ich więcej i więcej

pamiętam

pokrzykiwania żniwiarzy

o czerwonych twarzach i zroszonych czołach

i ruchliwe ptaki na ścierniskach

i wozy ze zbożem

wypełnione po niebo

pamiętam…



  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Miły w odbiorze wiersz :)
© 2010-2016 by Creative Media
×