Przejdź do komentarzyspiętrzyły się schody
Tekst 102 z 118 ze zbioru: bo we mnie jest rock
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-10-02
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń483

na stosie marzeń z pełną głową 

pędzą myśli niepokonane 

rozważam nad każdą wybieram najzdrowsze 

z gitarą na plecach 

w plecaku słowa ubrane w małe sweterki 


na ustach ciągle wiosna 

choć zimnem ciągną nagie poranki 

za drzwiami nie wiem kogo spotkam 

mało w kieszeniach sary 

ale wystarczy na zabawę

by wrócić nad ranem 


spiętrzony trochę za nerwowy niepotrzebnie 

świtem blednie nad stawem 

dalej czekają schody 

wspinam się na wyżyny zielonej koniczyny 

na niebie jakoś jesienno 

puszczam nieudane dni w niepamięć

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×