Tekst 131 z 254 ze zbioru: miszmasz 2
Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | utwór dramatyczny |
Data dodania | 2023-08-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 452 |
~~
.. płoną, płoną dowody - płoną .. aż kurzy się!!
~~
Niecały miesiąc i .. po lecie
- dwudziesty trzeci wrzesień;
więc plażowiczów precz wymiecie
ziąb, no i pusta kieszeń ..
Jędrek wraz z Felkiem zbili kasę
w czas letniej prosperity
- teraz - że jesień już za pasem,
myślą, jak ukryć kwity
przed urzędnikiem ze skarbówki ..
A szkoda im każdej złotówki,
którą zeżrą podatki
- spalą więc ślady swojej harówki;
wolą trafić za kratki ..
~~
P.S.
Co wolno wojewodzie - to nie Tobie - smrodzie,
rzekł sędzia do Felka po owej przygodzie ..
.
oceny: bezbłędne / znakomite
lecz nie każde to zdarzenie
bierze od niej swój początek.
Może być też taki wątek,
że abstynent spali kwity
(a on przecież nie napity)
- lecz PIT-y go przerażają ..
Tacy jak ja też tak mają!!!