Tekst 92 z 118 ze zbioru: Listy
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2024-10-03 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 415 |

spocznę na kozetce
rozepnę szary prochowiec
zobacz duszę czystą
zdejmę bordo beret
w nim schowam serce
które pragnie bić dla ciebie
z kieszeni wyjmę pomięte wiersze
przeczytam ci jeden
może zmiękniesz
przygarniesz mnie do swego życia
będę śpiewał poezję
czystym wreszcie
obmyję stopy
przebyłem kawał drogi
od narodzin po kłamstwa i pożogi
skonałbym bez wybaczenia
przed mostem życia
nikt prócz ciebie
nie podałby szklankę wody







