Przejdź do komentarzyElitarna kloaka
Tekst 209 z 208 ze zbioru: Garb
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-01-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń96

Zaśpiewał aktor znany

Zacnym swym głosem

By nie być jak faszyści

Pełni nienawiści


A potem by pogarda

W tym narodzie umarła

I cała sala im klaskała

Z zachwytu oszalała


A gdy już skoczył

To na manifestację zaprosił

I razem zaczęli śpiewać :

- PiS jebać




Cała plejada aktorów - albo realizuje jakieś dawne ubeckie zoobowiązania albo faktycznie jest upadła .






  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Parszywe czasy mamy...
avatar
Jedyne, co udziela się nam wszystkim bez żadnego wyjątku

/aktor to czy widz/

- to nie jakieś logiczne argumenty

/bo do ich odbioru potrzebny jest szeroki w głowie zestaw często abstrakcyjnych pojęć/

ALE

wspólne nawet śledziom
e m o c j e

Nienawiść jak panika czy euforia udziela się każdej - i każdemu, kto nie potrafi okiełznać /rozumem/ własnego ducha.

Uczucia wodzą nas za nos,
jak owce wiodąc stado na manowce

;(
avatar
Tytułowa elitarna kloaka - to sarkazm, bo

CO DZISIAJ ROZUMIESZ PRZEZ SŁOWO

elita

??

Polska inteligencja /jako klasa społeczna/ została przez 6 lat okupacji hitlerowskiej wytłuczona w pień,

więc dzisiaj praktycznie jej NIE MA

Żeby frak dobrze na tobie leżał, trzeba go nosić w swojej rodzinie przez najmniej kilka stuleci

!!
avatar
Niby w trzecim pokoleniu frak dobrze leży.
Faktycznie
brak nam
prócz zburzonych domów Warszawy
ludzi otwartych i obeznanych

Ale kim są - współczesne elyty - jak mawiał Wałęsa ?
Kim są - - czyżby pierwszym pokoleniem ?
avatar
Owszem, frak dobrze leży dopiero w 3. /wnuków/ pokoleniu

POD TWARDYM WARUNKIEM,

że już dobrze leżał na tych wnuków pradziadku.

Obycia i kultury uczymy się nie w szkole teatralnej, nie w internecie, nie na gali, gdzie rozdali,

a w domowych pieleszach

od

- z całym szacunkiem dla tej trudnej profesji -

od swego zalatującego nałogami /przysłowiowego/ dziadka-szewca
avatar
Polska inteligencja 3. tysiąclecia po Chrystusie - to generalnie w 4. pokoleniu potomkowie chłopów i robotników, którzy w ramach peerelowskiej walki z przed- i po-wojennym analfabetyzmem falangą ruszyli do ław szkolnych po cud ogłady i oświecenia.

Tamtejsze wzorce, postawy, światopogląd, jakie wynieśli z własnego domu i okolicznego podwórka, zdeterminowały nasze dzisiejsze modele zachowań.

Spójrzmy uważniej na wszystkim nam doskonale znanych /z lat 60. XX w./ Pawlaków i Karguli Sylwestra Chęcińskiego,

na to, jak siebie WTEDY kochali i szanowali...

i do dzisiaj tak nawzajem siebie "szanują" i "kochają"
avatar
Celebryckie miałkie czasy. Autorytety rodem z Pudelka. Jako rzekł Optymista - parszywe.
© 2010-2016 by Creative Media
×