Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2025-06-12 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 40 |

udawaj, że byliśmy w tej prehistorii, czasach
zawieszonego na mosiężnym druciku
szkiełka i oczka. że nie wylęgliśmy się teraz,
z idyllicznie barwnej niestałości, w epoce
będącej prawdziwym kuszeniem losu
(i dobrze!).
postaraj się zatęsknić za wiekami, w których nie
znało się substancji istniejących na prawach logiki,
choć tak od niej różnych.
niemożliwe? cóż... widocznie jest nam pisana
wieczna podróż we flowerpowerwagenie,
machinie z kolorowego światła, co sunie
po ciemnej szosie, przy której stoją
`funkcjonariuszki publiczne`
(odwracam wzrok z niesmakiem),
a dzieje pełne rozwagi, te bez nas,
muszą się zdawać muchą siadającą na powiece,
kłujką w zasklepiającej się ranie.
zaraz ktoś powie:
– do czego miałaby być ta nostalgia – do więzów?
– tylko głupi by narzekał!
za moment ktoś się popuka w czoło.
a ja tylko spoważnieć chciałem.
na sekundę i bez trzymanki
(e, to jednak niepotrzebne kulturwysyństwo!).