Przejdź do komentarzyHomo erectus?
Tekst 75 z 73 ze zbioru: Facecje
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-06-21
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń29

Wkurzył się na mnie ktoś (już pisałem), 

kiedy go „homo sapiens” nazwałem. 

Rzekł: „Przez twoje homo i sapanie 

miałem dzisiaj ciężką noc, nie spanie”. 


Mówię więc, by stłumić spór w zarodku, 

o „homo erectus”, jego przodku. 

Nadal był na to „homo” wnerwiony, 

lecz na „erectus”… rozanielony. 


„To rozumiem! Miał erekcję stale. 

Ja po nim! Też silna niebywale. 

Wrodziłem się w przodka… i tak mnie mów! 

O homo sapiens innym gadaj zdrów”. 


Uff! Zrezygnowałem z wywodu, że 

`erectus”, gdyż wyprostowany jest. 

”Jemu się tylko z jednym kojarzy. 

Szkolne zapomniał, o innym marzy”. 


Zwątpienia myśl mi przeszła przez głowę: 

„Lepiej jest naszym, niż obcym słowem 

czasem odezwać się w gadce z rana”. 

Łacina martwa? Choć „krzywa” – znana.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×