Przejdź do komentarzyHomo sapiens?
Tekst 108 z 108 ze zbioru: Satyriady
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-06-18
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń32

Raz rzekłem mu: „Się ciesz, 

tyś homo sapiens, wiesz?”. 

Po głowie się już drapie 

i okiem łypie, sapie. 


Wściekł się wnet śmiertelnie: 

„Nie rób homo ze mnie! 

A że czasem posapię?! 

Nie znaczy, żem jest sapiens! 


Gdy o homonimie 

(znów przy butelczynie) 

wspomniałem, rzekł wzgardliwie: 

„Homo to fuj, nie imię!”. 


„Precz z martwą łaciną”! 

On zaczął, lecz inną… 

Tą żywą, wszystkim znaną, 

„z mlekiem matki” wyssaną. 


Ze mnie poliglota, 

w mowach się nie motam… 

Wreszcie się dogadałem, 

tę łacinę też znałem.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×