Przejdź do komentarzyO trwodze Tomaszka
Tekst 169 z 169 ze zbioru: Fraszki
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-07-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń65

Był sobie Tomasz...

wszystkim marudził,

że śpiewać umie...

Kiedyś się zbudził


mokry od potu,

w panice wielce:

„Nawet w La Scali

być gwiazdą nie chcę!


We śnie śpiewałem…

chyba falsetem?!”.

W trwodze w dół spojrzał:

`Wolę z bagnetem”!



  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Domyślam się, że to autentyczna postać, ten Tomaszek. Czy ten bagnet ma coś wspólnego z Wajdą?
:)
avatar
Tadeo, nie myślałem o konkretnej osobie, tylko "portrecie zbiorowym", kiedy słyszę "pienia" w mediach niektórych osobników.
Co do "bagnetu" - aż musiałem odszukać (nie jestem zbytnim fanem filmów, a psychologiczno-rozdzierające - to już całkowicie poza moimi zainteresowaniami. Patrzę trzeźwo na świat, nie dzielę zapałki nma cztery części).
U mnie ten "bagnet" nie rozcina skórzanej kurtki, a jest metaforą. Wystarczy, gdy spojrzysz w dół ;)
avatar
Hardy,
Ta fraszka pasuje jak ulał do Tomasza Koniecznego.
Nie chciał być śpiewakiem, bardziej interesował się aktorstwem. Nawet wystapił raz w filmie Andrzeja Wajdy - "Pierścionek z perłą w koronie", gdzie wcielił się w rolę żołnierza.:)
avatar
Wróć - "Pierścionek z orłem w koronie"11.
© 2010-2016 by Creative Media
×