Tekst 168 z 174 ze zbioru: Fraszki
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2025-07-20 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 234 |


Gdy prężny banan swą skórkę odwinie,
w moment marchewka aż czerwienią spłynie,
miłosny uścisk w tangu rozkołyszą,
jakby wśród ludzi… Hamuj! Reszta – ciszą








oceny: bezbłędne / znakomite
- marchewka i banan,
czy to jest mezalians,
czy parą dobrana?
nie przeszkadzajmy im w tańcu...
Może będzie nowy gatunek...
słodsza hybryda... pod dobry trunek ;)