Przejdź do komentarzyŚwiatło i noc
Tekst 107 z 107 ze zbioru: Promyk świtu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-08-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń44

Światło i noc


Nadziei blask, jak słońce lśni w zenicie,

W mej duszy ogień rozpala w dzień biały.

Wiara, jak strażnik nocny, czuwa skrycie,

Gdy cień zwątpienia pragnie się wkraść cały.


Miłość, jak strumień, nieustannie płynie ,

Omywając smutki, lęki i troski.

W sercu, jak w świątyni, ogień trwa w czynie

Rozświetla mroki, niosąc pokój boski.


Lecz gdy zapadnie zmierzch i noc zapadnie,

I gwiazdy zaczną lśnić na niebie stadnie,

Niech blask nadziei nigdy nie osłabnie.


Niech wiara prowadzi i trud osłodzi,

A miłość, jak latarnia, wskaże drogę,

Do świtu, gdzie dzień nowy się obudzi.


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Niech będzie światło
avatar
Trzy są latarnie
Co wiodą ludy w mroki
WIARA NADZIEJA MIŁOŚĆ

Bez tego nasze kroki
Idą w nicość
Jakby ich nigdy tu nie było

W proch się rozpadły marnie
avatar
W pełnej wiary i nadziei miłosnej ekstazie szukamy słów

/form wyrazu/

które

NIGDY

NIKOGO

nie ranią
avatar
Wiara
Nadzieja
Miłość

które są jak wicher w polu

i tak jak nam czapka stoi

to

niewiara
beznadzieja
niemiłość
© 2010-2016 by Creative Media
×