Przejdź do komentarzyczarna owca (czyżby?)
Tekst 104 z 116 ze zbioru: miszmasz 3
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-10-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń133

~~

Pewnego razu jeden kmiot;

marzący o koronie,

wychwalać począł sierp i młot

- z władcą na ruskim tronie.


Ten to odmieniec z Lechistanu

zarządza nadal stadem baranów.


Jego przodkowie - żydowiny,

wolą go z dala od rodziny

- aby nie kalał sagi rodu

swoją postacią, pełną smrodu ..

~~


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kalksteinów z Odessy ród,
co żoliborski wydał glut.
avatar
Dziadulo ledwo nogami włóczy, a patrzcie, ludzie, jaki szkodny!
avatar
Legion - i jak tu zaprzeczyć powiedzeniu, że wszystkiemu winni żydy komuchy ..
avatar
Emilia - szkodny Ci on szkodny, lecz swoim wygodny ..
© 2010-2016 by Creative Media
×