Przejdź do komentarzyO Franku, Karolu i wetowaniu ustaw
Tekst 172 z 236 ze zbioru: Limeryki sprzed ostatniej chwili
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-11-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń178

O Franku, Karolu i wetowaniu ustaw


Obwieścił Franek z wioski Boruje,

że Karol Pierwszy sprawnie wetuje

ustawy o wszelkich ściekach,

rezerwatach, parkach, ciekach,

albowiem w szambie dobrze się czuje.

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dla Karola Pierwszego szambo
to naturalne środowisko;
świetne miejsce na ustawki,
można też sprowadzić babki.
avatar
Hardy, bardzo dziękuję. Natomiast to, co zrobił z promocją i awansem na pierwszy stopień oficerski pracowników ABW i SKW, nie kwalifikuje go nawet do bawienia się w piasku.
avatar
Janko, wczoraj w telewizji usłyszałem wypowiedź pani profesor od polityki: "Zachowuje się (odnośnie niepodpisania nominacji oficerskich dla 136 wywiadowców i kontrwywiadowców) jak bachor w piaskownicy, który rozeźlony niszczy wszystkim zrobione babki i kopiąc naokoło wychodzi z niej". Całkowicie się zgadzam - to "rozeźlony bachor".
avatar
Będziemy z tym gościem mieli coraz bardziej rosnący problem. To typ wagi ciężkiej mięśniaka, który tylko w ryku jest dobry.
avatar
O to prezydent, veto-Karolek,
o kaczym móżdżku,to cienki Bolek.
avatar
Źródłosłów polskiego rzeczownika "król"

to

pochodna francuskiego imienia Karol 1. Wielki,

który, jak pamiętamy, od 768 - 814 r. /po Chrystusie/ był władcą Franków, a w latach 800 - 814 /również/ cesarzem imperium rzymskiego.

Korelacja obu tych nazw

król Karol

/dzięki Bogu nielicznym/

nosicielom tego imienia może

- niestety, niestety -

"we łbie przewrócić",

a wtedy...

... klękajcie, narody!
avatar
Pani Emilio i Tadeo, bardzo dziękuję za komentarze.
© 2010-2016 by Creative Media
×