Panie Janko, jak zwykle udany limeryk :) I zabawny i prawdziwy. Dobrze ujęte.

Janko, taki limeryk mógłbyś też napisać o ogrodniku, mechaniku, robotniku... Wielu wymiguje się od podatków. My, Polacy, tak mamy, że lubimy przechytrzać prawo. Doskonały limeryk.

O, Matko Bosych!
Sadownik z Łoziny,
Wnuczek babciny,
Na babci ręcinie
Chce robić kokosy??

Ale dlaczego nie? Dzisiaj ponad połowa młodych Niemców do 24. roku życia jest "na garnuszku" rodziców i jakoś w łachmanach nie chodzi!

Jeżeli ni ojciec, ni matka NIE NAUCZYLI

/w prywatnej szkole zwanej kołyską/

nie nauczyli własnego dziecka ni samodzielności, ni samowystarczalności,

to

wyhodowali pasożyta

Nikt w Polsce nie policzył młodych ludzi do 35. roku życia, co to - jak takie wąsate, cycate dzieciaczki - są na utrzymaniu starych,

bo i po co

??

Pan Emilio, bardzo dziękuję.

Robi kokosy nasz Antek bosy
Tam, gdzie trzmiel w trzcinie
Brzęczy dziecinie:

- Lulaj-że, lulaj! Większy-ś od króla!

Rad z synka ojciec, matula.

Metoda na wnuczka jest tak stara, jak wnuczka "stara".

Czym są w literaturze uniwersalia?

Zwierciadlanym odbiciem TEGO, CO JEST

?

Żył pasożyt kosztem matki,
Ciotki, wujka, babki,
Na koszt żony, dziadka.
Dla wałkonia zwykła gratka:
Chodzić w cudzych szmatkach,
Pić, się bawić. Krzyż na drogę,
Choć za oknem kratka.