Przejdź do komentarzyNie ujmując nic Bogu i nie ujmując nic diabłu
Tekst 16 z 45 ze zbioru: Pożenione pięćdziesiątki (i) szóstki
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-07-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2947

Jak mam przejść

przez to piekło

które zapowiadało się

niebem na ziemi.

Ale twórcą tego piekła

jest sam - chociaż

niekoniecznie sam -

sobie człowiek.

Wygląda więc na to

że będziemy w niebie

jeśli tylko sami

sobie przebaczymy.


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jeśli są kropki muszą być też i przecinki. A brakuje ich przynajmniej dwóch. Końcowa puenta według mnie nie nawiązuje w ogóle do początku wiersza.(ostatnia linijka)
avatar
To jest bardzo dobry tekst ! Pozdrawiam serdecznie...
avatar
Nie ma o co kruszyć kopii, jeśli chodzi o wiersz, chyba że o niebo. I myślę tutaj o niebie w niebie i o niebie na ziemi. Dziękuję wszystkim za zwrócenie uwagi na wiersz.
avatar
Wygląda jednak na to, niestety, że będziemy w niebie tylko wtedy, gdy to NIEBO nam przebaczy.

Odpuszczanie sobie swoich własnych grzeszków i grzechów - to uzurpacja kompetencji, do jakich nikt z nas nie dorósł
© 2010-2016 by Creative Media
regulamin | kontakt | RSS nowe teksty | RSS nowe komentarze
×