Tekst 36 z 80 ze zbioru: zapatrzeni
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2012-08-09 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2755 |

Życia drogi przemierzam jak ślepiec
potykam się
upadam
ledwo
własnego ciała dżwigam ciężar
ostre kamienie krwawo kaleczą stopy
dziwne
nic nie boli
w ramionach niosę siebie żeby przy własnym zatrzymać grobie
i cisza
nic się nie dzieje
pochowałam ciało
żeby w duszy
odrodzić nadzieję








oceny: bezbłędne / znakomite