Przejdź do komentarzyNokturn
Tekst 2 z 2 ze zbioru: Uczta kotów przypiecowych
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-08-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2176

Nokturn

W kieszeniach tłoczą się palce i zamki

z piasku okna

deszcz napiera

do wewnątrz

zgubiłam klucze



przy kolejnej fali wiatr wyrzuci śnięte talerze i sztućce

głuche garnki uderzają o siebie

tłuką głowami

krzesła chwytane za grzbiety milkną jak zabijane króliki

nadstawiam karku


domy powinny zostać zamieszkane



  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Znakomite :*
avatar
Świetny wiersz. Horrorowa atmosfera, aż można się bać. Rzeczywiście, domy powinny zostać zamieszkane.
avatar
Dawno tutaj nie zaglądałam. Dziękuję, że o mnie pamiętacie, to ważne!
avatar
Mroczny, bez dziennego światła - nokturn.
© 2010-2016 by Creative Media
×