Ci co posadzili Tomka
Na końcu sejmowej sali
Chyba o bezpieczeństwo
Laski marszałkowskiej dbali

pozdrawiam

I teraz Tomeczkowi
laska się ciągle marzy
niestety siwieją skronie
a jemu wciąz dalej do niej;)

Tomek z ostatniego rzędu
pchał się bardzo do urzędu
kontroli supermoralnej
i sprawności seksualnej.

Moje uznanie dla wszystkich rymowaczy :)

Chriss, chętnie też bym to zrobił, ale mam pewne opory, gdyż od listopada 1982 do listopada 1996 r.(od 6. do 20. roku życia) był moim sąsiadem. I był to sympatyczny chłopczyk, a potem urokliwy, ale łobuziakowaty młodzieniec, bardzo dobry pływak. I to pływanie chyba mu pozostało do dzisiaj.

Świetny limeryk. Doskonałe komentarze. W moim odczuciu agent Tomek jest ostatnio nieco wypalony.