Tekst 11 z 28 ze zbioru: Errata dla niepiśmiennych
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2012-11-14 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3524 |

Jabłko
Świat,
świt –
wszystko jedno.
Zamknij mnie w lędźwiach,
pozwól wytrwać, gdzie najbezpieczniej,
nasycić w końcu.
Utrwalę siebie
w milczeniu,
zadrżę w posadach –
ból.
Przyzwolenie na
wyrośnie
nawet z pękniętego nasienia.
Moja jabłoń wzrośnie samotnie
w tobie;
dookoła sad suchych już pni,
tylko twoja jaskinia pustych ciał.
Przestałem się bać obcych drzew,
powściągliwie głębokich zanurzeń,
nawet wewnątrz starannie wyprofilowanych siekier.
Przyjmę je, bezpieczny w tobie,
tuż przed pierwszym uderzeniem w pień
jak słowo : świat –
Najważniejsze
Świt będzie
ostatnim wydechem,
ostatnim ogryzkiem,
po ostatecznej porze siewu.








oceny: bezbłędne / znakomite