Tekst 9 z 142 ze zbioru: a
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2013-01-19 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3379 |

Sopockie dziki
kraina obfitości rozciąga się tuż za torami
trzeba tylko
opuścić las i
tunelem pkp
potruchtać w stronę nadmorskich rezydencji
wabiących walorem
konserwowanych aromatów
przeterminowanego dobra
matka ogarnia młode
wystukujące chodnikom
pasiaste piżamki
już świta
a one
wciąż ryją
nowobogackie trawniki
spoglądając w stronę szarej tafli
bałtyku
obdarowywanego
pierwszymi
dźwiękami
miejskich śmieciarek








oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite