Tekst 5 z 4 ze zbioru: niefrasobliwe rymowanie
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2013-02-14 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2743 |

po pustych gnam ulicach i strzałę trzymam w ręku
a ludzie z okien patrzą i cieszą się widokiem
to Amor mieszka we mnie choć pewnie brak mu wdzięku
a oni w szkło wtuleni zerkają chciwym okiem
gdy słaniam się w zmęczeniu i padam twarzą w bruk
wychodzą ludzie z domów i tworzą krąg nade mną
a śmiech ich się odbija i siłą ścina z nóg
powraca jak bumerang uderza spycha w ciemność








oceny: bezbłędne / znakomite
/ze strzałą po ulicach!/
"ja",
ten cały Amor BEZ ŁUKU AMORA
??
Strzała od zawsze zabijała
Tak jak zabija kula działa
ludzie wtuleni w szkło
(patrz tekst)
jak osa, motyl i pająk, zatopione w kroplach żywicy,
14. lutego w Walentynki
(patrz tekst i tytuły oraz data publikacji)
- w takim kontekście?? -
kompletnie chybiona
i padam twarzą w bruk,
to w Kielcach, w Łodzi, w Tleniu
słyszymy dziwny huk!
uzbrojone w strzałę ja kontra "gupi" zatopieni w szkle pomigani wrogo nastawieni ludzie
NIE DO PRZYJĘCIA
BARDZO NIEFRASOBLIWE
to rymowanie
(patrz całość wraz z wszystkimi tytułami)
oceny: do przyjęcia / przeciętne