Tekst 177 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2013-07-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4409 |
Zacna dama
Zacna dama z Dzierżoniowa
Chce pojechać do Krakowa,
Ratować zabytki,
Gdyż miała ubytki,
Największe zaś miała głowa.
oceny: bezbłędne / znakomite
Zastanawiam się nad czasem w tym limeryku. W drugim wersie powinien być chyba też czas przeszły (na przykład "chciała jechać do Krakowa") Wydaje mi się, że całość powinna być czasowo ujednolicona. Alternatywą jest oczywiście czas teraźniejszy we wszystkich trzech wersach, ale to chyba jest trudniej poprawić.
oceny: bezbłędne / znakomite
Więc chciała lecieć tam samolotem,
Gdyż tanie linie są nowe,
Lecz ktoś pierdyknął niedługo potem
Dwa nowe pasy startowe.
Długo tak wędrowała
Biedaczka na piechotę,
Aż wreszcie znów straciła
Swoją kolejną cnotę.
Długo tak wędrowała,
Biedna, bardzo zmęczona,
Nie zaszła, chociaż chciała,
Zamysł wstrzymała błona.
Limeryk zgrabny, ale coś z logiką nie halo