Przejdź do komentarzyfotomontaż
Tekst 48 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-10-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2654

bycie sobą onieśmiela 

jak spotkanie z kobietą 

nocą rozebraną z gwiazd 

 

z zażenowaniem zakładam maski 

z wyboru jak kalkomanie 

pojawiają się na twarzy 

zwabione uśmiechem 

 

z przymusu 

mają gumowe wykończenia 

nie stronią od alkoholu 

darmowych okazji 

 

dopasowane zostają na dłużej 

jak podatne na łzy oczy 

wzruszenia odebrane miłości 

 

czasami porwane przez wiatr 

wiszą na pozbawionych liści drzewach 

 

w szufladach żółkną  

jak zapomniane grymasy 

na potem

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przejął mnie ten wiersz. Taką pustką.
© 2010-2016 by Creative Media
×