Tekst 2 z 3 ze zbioru: Lottomat
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2014-05-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 6372 |
Proponuję Wam nową zabawę. Mam przeczucie, że się spodoba :-)
Koncept pochodzi z książki Stanisława Raczyńskiego `Kraków, Moskwa i Meksyk`. Oddaję głos autorowi:
Kiedyś znajomy Polak, Leszek, powiedział mi ładny wierszyk:
Arab na wielbłądzie, wielbłąd pod nim hasa,
A Arab spogląda na swego wielbłąda.
Zmobilizowało mnie to do wszczęcia procesu twórczego, który nazwałem Wielbłądologią. Polega on na spontanicznym, kolektywnym tworzeniu następnych zwrotek Wielbłądologii. [...] Wierszyki muszą być krótkie, nie mogą zawierać ordynarnych słów i muszą być wystarczająco idiotyczne, na przykład:
Na wielbłądach pędzi Beduinów grupa
Jeden strasznie stęka, bo go boli ręka
Zapraszam do kontynuacji!
Drugi się napawa widokiem pustyni,
z wielbłądziego pyska usuwa ślad śliny.
oceny: bezbłędne / znakomite
Spadając z wielbłąda, rozpłaszczyła wągra.
PS. Annapelko, o ile dobrze zrozumiałem "Wielbłądologię", ostatni rym jest podwójny - jawny i... domyślny ;)
wielbłąd się nie ruszał, grzmotnął go po uszach.
Arab zaś cierpliwie głaszcze ją po grzywie.
A ona się drapie po zgrabnej uszatce.
Dodam od siebie przykład na potwierdzenie tego, co wyżej napisałem:
Arab na wielbłądzie od wiatru się buja,
Arabka go trzyma i mocno się zżyma.
Wielbłąd (także młody) patrzy na dzierlatkę,
A ona się drapie po zgrabnej chrapie.
Zabawa fajna, ale moja głowa chwilowo pusta.
i chciał się podrapać, ale zaczął płakać.
oceny: bezbłędne / znakomite
wielbłąd obojętnie wypiął tylko ogon.
:)
Wielbłąd mu się płoszy, chwycił go za włosy.
PS. Podwójny rym please - Janko szczegółowo wytłumaczył :)
To poprawiam:
Arab zapłakany patrzył na chałupę,
Wielbłąd tylko stękał, wypiął na to perkal.
:)
a młoda dziewczyna czule go wspomina.
a młoda Arabka podaje mu jabłka.
Piła baba piła umiaru nie miała
Tak się nawaliła że aż się spociła
Arab za nim człapie, chrypiąc - mam cię, capie!
Ostrzega ją matka: nie odparz pośladka
a Arabka krzyczy, trzymam cię na smyczy.
wielbłądzicę w nocy woli jednak zoczyć.
Arabka w tym czasie śpi sobie w szałasie.
Arabka zaś wrzeszczy, gdyż boi się kleszczy.
Arab na wielbłądzie hasa wciąż do woli,
sąsiad nie jest sknera, żonę mu ubiera.
;)
Bo ten głupi się wstydzi, gdy gołą babę widzi
Mądry wielbłąd w daktyle wciąż Arabowi dmucha
Bo ten głupi się wstydzi, gdy gołą babę widzi
Arabka zaś drapie Araba, gdy chrapie.
proponuję w Twoim ostatnim wierszyku zmienić drugi wers na:
Araba Arabka drapie zaś po łapkach. ;)
Oczywiście, że można zmienić.
Ja natomiast dodam:
Arab na wielbłądzie do knajpy się urwał,
gdyż sądził, że żona, prawdziwa ikona.
Arab spadł na drogę i połamał nogę.
więc poczuł potrzebę, by użyźnić glebę.
Arab na wielbłądzie rzewnej pieśni słucha,
w łóżku jego zona czeka utęskniona.
że gdy się z nią kocha, ona wtedy szlocha.
i wysłał swą żonę w niewłaściwą stronę.
Arabka w tym czasie śpi sobie w szałasie.
Arab na wielbłądzie rubasznie swawoli,
W tym czasie Arabka zrywa w sadzie jabłka.
Arabka w tym czasie śpi sobie w szałasie.
Arab na wielbłądzie rubasznie swawoli,
w tym czasie Arabka zrywa w sadzie jabłka.
Arabka zaś woli ziarno zasiać w roli.
ja z nim nie pojadę, mam inną posadę.
PS.
Fragment rozmowy:
- Czy Władymir Władymirowicz może być Arabem?
- Ależ oczywiście, prezydent Putin wszystko może.
raz twarz Rasputina, raz innego -tina.
Wielbłąd był za gruby, zahaczył o śruby.
Arabka mu dała, co wypracowała.
u Arabów moda na radio Swoboda.
choć szukał jej żywo, wpadł jednak na piwo.
więc Arab się wkurzył, czas jazdy się dłużył.
Wielbłąda pogania, by nie dostać lania.
Arabka w tym czasie myśli o Parnasie.
tymczasem Arabkę wpuścili w pułapkę.
bo Arab wciąż śpiewa, a pieśń go zagrzewa.
a sąsiad w tym czasie siedzi na tarasie.
w tym czasie Arabkę zebrało na gadkę.
Arabka zaś myśli, że Arab się przyśnił.
gdyby był dżokejem, pociągnąłby klejem.
Obiema rękami złapał się latarni.
teraz tiry i pociągi.
A czy to jest wysokiego lotu?
"...wokół słychać syren gwizdy,
woda siąga jej do kolan..."
jak wody przybędzie, to i rym będzie".
Tak bawiliśmy się w podstawówce.
Zabawy ogłupiające zostały wymyślone po to, żeby odciągnąć ludzi od myślenia, bo jak się pisze prawdę o życiu i tych, którzy nie do końca mają czyste łapki, to wtedy spada grom cenzury i... ciszej nad tą trumną.
Cóż, żyjemy w czasach, w których prawda musi przeprosić kłamstwo i mieć tą bezczelną śmiałość, żeby towarzyszyć kłamstwu, jak cień światłu. Prawda przemyka się nocą, jak hiena i wyje z rozpaczy nad padliną kłamstwa.
oceny: bezbłędne / znakomite
Myśli o czymś innym. Coś o szczepie winnym...
Jeden w okularach, drugi też się starał.
I napoił owce,
Teraz się rozgląda...
Zeszły na manowce.
Rusza karawana.
Na jej przodzie Arab
Trzyma się barana.
Przodem idzie blondyn,
Śpiewa kujawiaczka,
Za nim jedzie taczka.
Tego, co ci koń da??
Jedynie co go odróżnia w tym przypadku, to tematyka nakazująca nawiązywać do wielbłąda.
~~~
Oto przykładowe moje "gondoletki" (niegdyś już tutaj prezentowane pod nazwą "hocki klocki")
.
Żona, którą zwie Żabucha
chce, aby ją częściej ... chwalił
nawet, gdy kotlety spali.
..
Chłop to musi się wyhasać
- po to przecież ma ... dwie nogi
by przeskoczyć każde progi
...
Felek Zadzior - kawał zbója
ma ponoć wielkiego ... kaca
- ów wnętrzności mu wywraca
....
Maniek swojej Dziuni słuchał
- gdy zechciała, to ją ... pieścił
Koniec mojej opowieści.
.....
Baba, gdy się smacznie naje
chętniej chłopu się od ... graża,
co się bardzo często zdarza.
~~~
ale wcale
NIE MUSI
mieć żadnej ściśle określonej formy. Wystarczy, żeby było o dromaderach i/lub o baktrianach - i nie trzymało się ni kupy, ni /wiosła/.
Kto chce stawiać sobie jeszcze wyższe wyzwania, niech je sobie stawia. Zapraszamy!
patrz ostatnie frazy
oraz całość
Wydma to czy wadi, czy też lita skała,
Za nią biegły drobne dzieci,
Księżyc blado świecił ;(
~~
Według mojej oceny, to nie masz racji, bowiem ..
Pierwszy tekst przedstawiony przez Lottę brzmi:
Arab na wielbłądzie, wielbłąd pod nim hasa,
A Arab spogląda na swego wielbłąda.
(z domniemanym, nieco innym zakończeniem, czyli:
"A Arab spogląda na swego .. kutasa.")
W drugim tekście Lotty
Na wielbłądach pędzi Beduinów grupa
Jeden strasznie stęka, bo go boli ręka
(z domniemanym, nieco innym zakończeniem, czyli:
"Jeden strasznie stęka, bo go boli .. dupa")
~~
Jedynie autor tekstów przedstawionych przez Lottę mógłby rozstrzygnąć naszą tutaj różnicę zdań ..
~~
Arab na wielbłądzie przez pustynię człapie
- żonki w jego domu dają .. byle komu
.. (na kanapie)
Razem z nimi jedzie
Gość, co się zabawia,
Wypuszczając pawia.
...
nadal "mi siem* wydawa*, że nie kumasz bazy!!!
Bom już stara baba:
Wodogłowie, fazy,
Do wielbłąda gadam ;(
~~
.. dla mnie egzotyczne wielbłądy, Araby
- bardziej mi pasują - te .. co humor psują
(- nasze .. polskie baby)
~~