Przejdź do komentarzyMur miejski
Tekst 62 z 240 ze zbioru: Znak czasu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-03-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3016

Wiersz tyczy się Polakow i Polski a był napisany  jeszcze przed wojną na Ukrainie



Mur miejski


Mur miej­ski oca­lał w ka­wałkach  

A cegły roz­kradną dzieci wolności 

Dłońmi lepkimi 

Nie ścisną wro­ga za gardło 

Dłońmi ty­mi nie chwycą oręża  

Ręce te tyl­ko kradną 

Ple­cami pat­rzą na przyszłość  

Nie pom­ne tak ciężkiej przeszłości 

Wzrok stra­cił in­styn­kt poznania 

A ciało niewieście przy­biera maniery 


Więc mu­ru miej­skiego nie będzie !  

Mias­to przed Hu­nami uklęknie. 

Mias­to za dar­mo do wzięcia. 

Od­dają idące w niewolę  

He­rosów wnuczęta.


  Spis treści zbioru
Komentarze (10)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dobre, ale to tylko moja subiektywna ocena. "Plecami patrzą na przyszłość" - obrazowe sformułowanie. Wydaje mi się, że z pełną interpunkcją, albo z jej zupełnym brakiem, byłoby jeszcze lepsze, więc zaniżam ocenę za poprawność językową.
avatar
A no tak - nie zwróciłem uwagi.
avatar
Interesujący, wielce wymowny i budzący niepokojące refleksje tekst. Oby Twoja diagnoza, dotycząca kondycji naszego społeczeństwa, była przesadnie pesymistyczna.Pozdrawiam
avatar
Też bym tego życzył bym się w tym przypadku mylił.
Jest taż wiele innych hipotez które chciałbym by były błędne.
avatar
Parę moim zdaniem, niepotrzebnych przestawień jak:
"dłonie lepkie" (dałabym "lepkie dłonie" czy "herosów wnuczęta" powinny być "wnuczęta herosów").
Rozacu, nie tak najgorzej z naszą przytłamszoną kondycją, ale jeżeli chcesz rzeczywiście pisywać na "zakazane", nie mainstreamowe tematy, typu: "poprawność", "miłość i tolerancja w jedną stronę", jedynie słuszna partyja, jedyne zbawienie w WOŚP itp., to musisz:
a) zadbać o nieskazitelność języka oraz stylu,
b) wypracować siłę określonego argumentu tak, aby - prawie - przekonał on (nie)przekonanych,
c) natomiast jeśli nawet nie przekonał, to przynajmniej tym jazgoczącym ukruszył któryś z ich przednich zębów :-))))))

Mnie kiedyś się to udawało ;-))) teraz - widząc ze wszystkich stron panoszące draństwo - tymczasowo wywędrowałam na wewnętrzną emigrację, na której bawię się w wierszopisanie ;-)
avatar
Przepraszam, niechcący przekręciłam nick :)))
avatar
befana_d_c ma całkowitą rację:
a), b), c) niezwykle sprawna kuloodporna kamizelka (nieważne o jakie kule chodzi i kto je nosi).


Tym wierszem przypieczętowałem swoją podwórkową ksywę - "OBCY".


OLBRZYM I KARZEŁ

Polak w Polaku to olbrzym
Własnych słabości się wstydzi
Człowiek w Polaku to karzeł
Zgorzkniały, prawdy się brzydzi

Polak w Polaku jednoczy
Człowiek w Polaku rozbija
Twierdzi, ojczyzna jest nasza
Odpowiedzialność niczyja

Polak w Polaku wybaczy
Człowiek w Polaku wciąż szydzi
Sumienie ma czyste, bo przecież
Wszystkiemu winni są Żydzi

Wigilią już pachnie wokoło
Pan Jezus w żłóbku znów czeka
Na mniej w Polaku Polaka
Na więcej w Polaku człowieka
avatar
Luciusie - doskonałe podejście - dobra perspektywa.
Bardzo mi się podoba. Otwarty oczywisty i zawiera przesłanie które należy przemyśleć i się ustosunkować a nawet opowiedzieć.
Uznanie.
To właśnie mi się podoba i uznaję za wartość wyższą w poezji - dylemat, problem - ale ten ważny i obecny. Który zmusza nas do odpowiedzi.
Tu zawarty jest pewien niuans że Polacy to orły a jako ludzie nie koniecznie. Trochę się nie zgadzam - ale refleksja na najwyższym poziomie.
Wielu już ten problem poruszało i to w ciekawych sprawach. Mi podoba się stwierdzenie pisarza którego zresztą polecam - Józefa Mackiewicza. ,,Niemiecka okupacja zrobiła z Polaków orły - sowiecka gówno".
Luciusie - przypomnieć ci chcę że moja forma pisania jest świadomie wybrana i nie powinna być inna.
Stanowi pewien styl co bywa czasami postrzegany jak grafomania - Bywało tak że nawet musiałem udowadniać że potrafię pisać inaczej(czyli podobnie do wszystkich ) nadto szybciej i lepiej od krytyków.
Tak niestety bywało - styl który reprezentuję oraz tematyka generuje wobec mojej osoby dość szczególną postawę -przed czym przestrzegam osoby mi życzliwe - oponentów i tak nie przekonam.
avatar
Rozkradanie Ojczyzny - której metaforą w wierszu jest tytułowy mur - to wszędzie standard. Proces ten zaczyna się zawsze "od głowy"/albowiem, jak wiemy, uboga wdowa i dziad przydrożny ostatni swój grosz od biblijnych czasów nic tylko wciąż oddają i oddają/.

Kto jest autorem tego wiersza, skoro - jak czytamy w prologu - napisano to przed wojną na Ukrainie??
avatar
Muszą przeminąć TRZY pokolenia, by nas Unia nauczyła chrześcijańskich=europejskich norm sprawowania władzy.

Wiersz luciusaannymartina (patrz komentarz wyżej) już w kanonie klasyki patriotycznej
© 2010-2016 by Creative Media
×