Przejdź do komentarzygdzieś
Tekst 142 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-07-18
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2076

morze szumi jak ciotka gderliwa

radości moje największe

z piaskiem i solą zmieszane

tak małe że w ciszy ich nie ma


mewa co leci i stoi

wiatr niebo schwycił w ramiona

jesteś - osika liście zielone porzuca


z wiarą się zmagam

co ślady falą zaciera


znów idę w kamieniu - rozłące

na drodze co zawsze zakręca


ziemi niepewny gdy ustami poruszy

pocałunek zawsze pierwszy

jak miłość co nocą przyszła

żeby zostać w czułości


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nastrojowe jak po burzy spacer pustą morską plażą :)))
avatar
Z uznaniem i podobaniem :)Pozdrawiam :)
© 2010-2016 by Creative Media
×