Tekst 77 z 76 ze zbioru: Tomik wierszy
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-10-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1703 |
PREMIERA SIĘ WYBIERA
Kiedy `Szydło`z worka wyszło ,
to nam patrzeć na to przyszło.
Szydło dumą jest nadęta
i wygląda jak spuchnięta.
Kiedy widzi Ewę Kopacz,
myśli `jak tu Jej dokopać`
`Szydłobusem`podróżuje,
`haków`na Nią poszukuje.
Kandydując na premiera,
zawiść obie Panie zrzera.
Wzajemnie się oskarżają,
obie`własne racje mają`
Za Narodu ogłupianie
- Po wyborach co się stanie ?
-Skończy się kandydowanie
`wyrolują obie Panie`
oceny: bezbłędne / znakomite
Satyra powiedziałbym "kawa na ławę".
O orcie* już wspomniała bef*.
Rymy gramatyczne, jakich używał jeszcze Kochanowski - już nie na czasie, infantylizują przekaz.
wyszło/przyszło
nadęta/spuchnięta
podróżuje/poszukuje
oskarżają/mają
Np. proszę opisać swe trampki - są naprawdę podobne do siebie i bardziej je szanowny nastolatek rozumie niż politykę .
za krytykę i pozdrawiam.
oceny: bezbłędne / znakomite
Czy też w Lechistanie
Nikt nic nie wie,
Co się stanie.
Czy panowie,
Czy też panie -
Jedno w głowie:
Rolowanie!
oceny: do przyjęcia / dno
Wyszło jak wyszło
czyli dupa i dno.
oceny: bardzo dobre / znakomite