Tekst 23 z 29 ze zbioru: Rżyska
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2015-11-10 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3452 |

Te ociekające listki zwarzone listopadem
takie rzadkie – takie złote - - takie postrzępione
ziąb do drzew poprzypinał srebrnymi pinezkami
a one cierpliwie stoją niby proszalne dziady
Polśniewają brązem czerwonawym
korzeni golizna i nagość gałęzistych pni
wtedy kleista mgła nad ogrodem spłakanym
kapie milczącą mżawką w przemoczoną ciszę








,,korzeni golizna" lub ,,nad ogrodem spłakanym "
Niezwykle
Gdybym jeszcze miał ten spokój duszy co pozwalałby ucztować obrazem pisanym .
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite