Przejdź do komentarzyZ szulady w kuchni, czyli rym do maszynki do mielenia mięsa
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2011-08-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3186

Dzisiaj proza życia wzięła nad poezją prymy,

Dylematów wokół wiele, słowa są i rymy.

Nad poziomy jakże wzlecieć na skrzydlatym pośle,

Gdy pożywką wyobraźni są kopytka w sosie?


Niech ktoś znajdzie rytmu wdzięki czy matafor żródło

W maszynce do mielenia mięsa

W zmielonych ziemniakach

rozciapcianym jajku

Eh, Mironie - namuzowywany zabranego pieca piewco.

szaranagajama Gówno.*


***


Jam poeta, jam poeta...

Ale wieszcza rola nie ta

Wiersze pisać `do kotleta`


Chciałoby się patetycznie świat naprawiać, z posad burzyć

Czy w obronie humanizmu maszynki do mielenia mięsa

(o! cholera!znowu rytmu to za grosze) można użyć?



Wulgaryzm pojawił sie z winy Wojaczka, to cytat, mogę podać stronę.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Powiem tylko tyle, fraszka jest fraszką, tym bardziej wtedy, kiedy nie tylko pod jednym względem.
avatar
to nie tu!
avatar
Ależ na pewno to tu! Życia literackiego rzeki od zawsze niosą wszelkie śmieci, więc Poecie przebić się - w tej maszynce do mielenia?? przez te tylko bitki w mętnym "do kotleta" w rozciapcianym jajku sosie?? (Poetce tym bardziej, bo to wciąż nie jest Czas Kobiet) - przebić się jest trudno...


Sursum corda!
© 2010-2016 by Creative Media
×