Przejdź do komentarzynie czas
Tekst 30 z 34 ze zbioru: wierszobranie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2016-04-02
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2003

jeszcze jest czas

na nienazywanie tego

na kręcenie się wkoło

nie szkoda czasu

liczba sekund przewyższa

mój stopień poznania


mam czas

na wyciąganie rąk do słońca

na ubieranie myśli

na nagi spacer po lesie


a jak przejdzie czas

nie oddam nic ponad

rybiego oddechu

zamkniętej kociej powieki

słowa bez dźwięku

i skurczonej ptasiej myśli


reszta mnie

spakowana

przewiązana wstążką

czeka

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
"Nagi spacer po lesie"? Jakoś mi to trudno sobie wyobrazić, bo w lesie bywa kolczasto od malin oraz jeżyn, od szpilek kłująco, od pokrzyw czy nawet niektórych paproci - parząco, od szyszek znów drapiąco...

;)))
avatar
W lesie bywa wilgotno i miękko od mchów .
Mgła lekko otula brzozy - więc czemu by nie spacer.
A wiersz - boleśnie realny.
© 2010-2016 by Creative Media
×