Przejdź do komentarzyO Franku w radzie nadzorczej
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-09-17
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3810

O Franku w radzie nadzorczej


Pryszczaty Franek rodem z Sokółki

zasiadał w radzie państwowej spółki,

lecz był niepisaty

i mało kumaty,

więc z niej wyfrunie, szepczą jaskółki.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Prosi się powiedzieć, no i słusznie - odniesienie do wymowy fraszki, igraszki...
Utwór trafny, aktualny, dowcipny.
avatar
Jak to w tym państwie o którym wiadomo,że nie rządzi:)Tak,jak państwo Kaczyńscy,którzy jako patrioci wielbiący pod niebiosa swój kraj,odwracają nie kota ogonem ale własną flagę.A,że w samolocie nie rozdają kanapek swojskich,pewnie na drogę wzięli,aby mieć co jeść,w powietrzu.
avatar
errata-nikt nie rządzi
avatar
Nie jestem pewien, czy takie cechy rzeczywiśculie stanowiłyby przeszkodę. Pozdrawiam. ;)
avatar
Komentarz aktualny... ale na miejsce jedengo Franka przyjdą inni. Niestety.
avatar
Niepisaty, niekumaty,
Strzał w kolano
Jarka-taty

;(
© 2010-2016 by Creative Media
×