Podczas faz księżyca warzywa rosną najlepiej,z tego tego co się orientuję.A i do księżyca się wyje,jakdo czegoś,co jest daleko.

Bóg w ciszy lepiej słyszy -piękne .

05.02.2016
"Starostwo milickie musi zwrócić do budżetu państwa niemal 2,5 mln zł. Powiat przez cztery lata pobierał subwencję oświatową na wczesne wspomaganie dzieci niepełnosprawnych, ale tego zadania nie realizował. Dokonano oszustwa i wyłudzono pieniądze z budżetu państwa (…)"
TVP3 Wrocław
10.03.2016
"Zarzut niegospodarności i uczynienia szkody wielkich rozmiarów usłyszał prezes spółki Stawy Milickie. Śledczy zarzucają Sławomirowi M., że zawarł niekorzystne umowy na kwotę prawie 1,2 mln zł. Grozi za to do 10 lat więzienia".
PAP, redakcja@agropolska.pl
03.08.2016.
"Chodzi o Zbigniewa Mieszkalskiego, działacza PiS-u, który został dyrektorem oddziału regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego we Wrocławiu. Wcześniej pracował w Powiatowym Centrum Pomoc Rodzinie w Miliczu i w Stawach Milickich. We Wrocławiu mówi się, że Mieszkalski swój awans zawodowy zawdzięcza posłowi Prawa i Sprawiedliwości Piotrowi Babiarzowi. Obie rodziny doskonale się znają. A to nie spodobało się innym działaczom PiS".
Gazeta Wrocławska
05.10.2016
"Dziewięć osób zatrzymanych; siedem – w tym czterech policjantów – rannych. To skutki zamieszek, do których doszło we wtorek pod komendą policji w Miliczu. Policja dementuje informacje z internetu: - To nieprawda co piszą w internecie. Policja nie strzelała do dzieci – mówi rzecznik dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej Paweł Petrykowski".
Gazeta Wrocławska

A poza tym nic w Miliczu się nie dzieje...

:)))

Za zielonym pogórzem miasteczko
rozłożone nad modrą rzeczką
skąd po obłocznych schodeczkach
do raju już tak niedaleczko

Z innego to wprawdzie (mojego) wiersza, jednak - w przypadku Milicza - jak najbardziej adekwatnego do opisanych )nie)realiów.

Serdecznie :)))

Nie wiem,może głupia jestem,ale minusami nie obudzicie Boga(nie rozara)a nawet krzykiem.

Serdeczne dzięki wszystkim Państwu za komentarze. Ten wiersz nie jest o ludziach, lecz o jednym z "moich" miejsc na ziemi, stworzonym przez naturę i ludzi.Dziękuję Leo za wskazanie, jakby drugiej, "szatańskiej" i ludzkiej "strony medalu", co, mam nadzieję, nie zniechęci do Milicza, nawet, gdyby w innych miejscowościach nie było podobnych ludzi, o których Leo wspomina.