Tekst 101 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
| Autor | |
| Gatunek | popularnonaukowe |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2017-02-24 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2920 |

Dziatki kochane, z kości słonia wieże
(raczej wieże z ciosów tego zwierza)
w skrócie poety `wieże słoniowe` -
miejsca wszystkim znane, przysłowiowe.
Tam to podniebne dla tych schroniska,
co w pocie czół i w sporym trudzie,
z dala od czerni*)
--------------------------
*)patrz w brudzie,
w smrodzie błota żywota ludziska.
Trzeba pogardy dla gminu prostoty,
dla czerni tłuszczy `głupoty tępoty`,
`potknięć motłochu` skrzętnego liczenia -
i wieży! wieży trzeba dla racji istnienia!
22.05.2012








oceny: bezbłędne / znakomite