Przejdź do komentarzyBoże Narodzenie
Tekst 23 z 27 ze zbioru: Kramarstwo i Ody pompatyczne
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-03-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1998


Boże Narodzenie




Czyż Bóg nie wtedy się rodzi, kiedy szamani

mu wymiar nadadzą, a zalęknione owce,

spętane strachem, batem i pokrewieństwami,

zaczną nim gęby swe wycierać? Zaś wywrotowce


pójdą szybko do piekła, lub nieba? Kominem.

Z mieczem, ogniem, ziemią i dymem się zjednoczą.

Ofiary ich dokonań tym razem pominę.

Pierwszy raz się uda, potem już tylko kroczą.


Powiedzą: jak nie Bóg, to kto? Szatan? Leninizm?

Faszyzm? Lecz kiedy Bóg się rodzi, moc truchleje!

Zrazu krwawy katolicyzm,  czy podły darwinizm,

jednak łagodnieje - krew oszczędniej się leje.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
A dlaczego nie? Każdy termin jest dobry. Na jednym portalu dałem Narodzenie dokładnie 24 grudnia i był wielki z tego powodu ABSMAK. To pomyślałem sobie, że nie będę czekał dziewięć miesięcy, tylko dam na poczęciu.
avatar
Szatan ma władzę-nieskończoności.Może stać się to samo po jakims czasie.Idea nie ginie.
avatar
Wprawdzie trochę nie ta pora roku, ale wiersz mądry. ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×