Tekst 130 z 192 ze zbioru: międzyczas
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-05-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 722 |

lekkością puchu, ziemi trzęsieniem;
duszą stęsknioną, twoim marzeniem...
lwią paszczą i babim latem,
ofiarą, sprawcą, sędzią i katem...
muśnięciem wiatru i rzęs szelestem,
pigwą i dynią, słodkim agrestem,
smaczliwką wdzięczną i kotkiem małym,
główną wygraną amora strzały,
złotem zaklętym w bursztynu krople,
twoimi łzami, jak z dachu sople,
purpury wstydem dziekiego wina,
mówić o tobie moja dziewczyna...
tym wszystkim mogę być w każdej chwili,
bukietem stokrotek, eskadrą motyli,
gorącem piekła i morzem raju
- nie tylko w grudniu, nie tylko w maju.
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardzo mi się... :)
podaję do publicznej wiadomości, że wierszyk ładny, kokieteryjny.
Fajna zabawa słowem, wśród ludzi z poczuciem humoru:)