Tekst 32 z 37 ze zbioru: przemyślenia
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2017-04-12 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2310 |

naród
czy to jeszcze myślący ludzie
czy urobiona masa
czy warto strzępić język
kogo to naprawdę obchodzi
czy jeszcze ktoś kogoś słucha
może lepiej milczeć i stać się złotem
a może lepiej być niereformowalnym
palić świeczki w ciemnogrodzie
odmawiając różaniec za bezbożników
czy lepiej oddychać
nieokiełznaną wolnością
bakteri gnilnej jaką
jest ateizm i hedonizm
co zatem począć w świecie
o rozdwojonej jaźni








Ale trzeba jeszcze dodać tutaj: liberalizmu, nihilizmu, freudyzmu i libertynizmu. Kluczem do wszystkiego jest jednak PERMISYWIZM - termin etyczny oznaczający tendencję do bezgranicznej tolerancji wobec zachowań innych osób. Permisywizm zakłada, że zakazy obyczajowe są niepotrzebne lub szkodliwe, a działania jednostek nie powinny być oceniane pod kątem obyczajności czy norm społecznych. A ja tu jestem guru permisywizmu. I nie tylko tu, bowiem wolność jednostki jest największą wartością we wszechświecie. Nie Bóg, nie życie, a wolność i prawo jednostki do samostanowienia o sobie.
oceny: bezbłędne / znakomite