Tekst 38 z 234 ze zbioru: Garb
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2017-08-09 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 2870 |

Nie skruszyła sumienia
Krwawa niedziela
Nie ugięła Wola poległa
Nie powiedział nic
A głos ma
Co kruszy i niesie
Jak echo po lesie
Ni czerwona zaraza
Ni ciała zmieszane
W trumnach zakazanych
Nie zmierziła go baba
Co w oczy kłamała
Że tam kopane
I dobrze badane
Teraz jednak coś powiedział
Że te sądy
Co tak bolały
Sprawiedliwością okazały








A może teczki zagrały ?
Ja nie wierzę(lub wierzyć nie chcę )by człowiek który wielokrotnie okazywał wrażliwy - pięknie mówił modlitwę okazał zwolennikiem patologii.
Pozdrawiam