Tekst 63 z 45 ze zbioru: 1001 drobiazgów
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2017-10-11 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2162 |

w jaskini w której mieszkają demony
palą się misie
mi się palą i tobie się palą
a przecież
kiedy jedliśmy chleb z margaryną
posypany cukrem
nic na to nie wskazywało
uśmierciłem obietnice
i na grobie naszych marzeń
złożyłem wiązankę
ze szklanych tulipanów
tuż
za rogiem przyzwoitości
pytam Parmenidesa
którędy w niebyt








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
posypany cukrem
(patrz odpowiednie wersy)
żyliśmy przyspawani do realu
potem od tego cudem uciekliśmy
prosto w objęcia jak nie NPM to misia
i nie ty tu rządzisz
Jaki na to detoks? Chleb z margaryną