Przejdź do komentarzymistrz asertywności
Tekst 89 z 203 ze zbioru: poezja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-10-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1389

***

milczy

chociaż wie co powinien zrobić

ale

nie jest pewien czy zdoła znieść brak

po tym

co zostało reaguje znudzeniem

coś

ujmującego jest w tym zapachu strachu

i obrzydzenia

gwiżdże na życie i na własne życzenie

opowiada o nim śmieszne anegdoty

w teatrach i w salach pełnych kobiet

czekających na znak i  na rechot

wzbudza w nich szczególny zapał

dziękuje zawsze skinieniem głowy

odkrywając w sobie niedobór seksu


wsparcie dostaje się  tylko  w niedzielę


mistrz  ma poczucie winy

bo wydłużył sobie za oszczędności

coś

z czego pożytku jest niewiele

kobiety wolały go w tamtym ciele

bo nie pozostał sobą

był już piękniejszym łabędziem

z długą szyją i twarzą tak gładką

że dało się w niej zobaczyć  wszystko

oszustwo napędzane chęcią zysku

miłość wspieraną sztuczną inteligencją

i w końcu porażkę

bo operacja się nie udała

widać to kiedy przemawia z bliska

i w teatralnej sali  nawet w siódmym rzędzie

ci  którzy siedzą dalej nie mają szans

na zobaczenie prawdy w oczach

mistrza asertywności


Elżbie Walczak - wiersz z tomiku `Krótkie scenariusze o życiu` - premiera wkrótce

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×