Przejdź do komentarzyz na wpół śpiącymi oczami
Tekst 3 z 32 ze zbioru: ja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2017-11-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1401

przy wschodzie słońca 

jesteś najbardziej podobna 

do wizji artystów 

o boginiach piękna 

przy tobie siedzi tylko człowiek 

 

nie będę robił zdjęć 

to bezsensowne 

Michał Anioł z aparatem 

przeciwko uderzeniu motyla 

 

daleko mi do literata 

ale niektóre widoki 

same poruszają stalówką pióra

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie zgadzam się z treścią trzeciego od końca wersu. Taki wiersz może napisać jedynie wrażliwy poetycko twórca.
avatar
Podoba mi się ten wiersz, ale nie podoba mi się wyrażenie na końcu "stalówką pióra". Dzisiaj to rzadkość, że ktoś pisze piórem. Jeśli piszesz piórem, to pewnie nie rozumiesz mojego odczucia. Od lat stukam w klawisze, tylko czasem biorę do ręki kartkę i długopis. Być może innym czytelnikom to sformułowanie się jednak podoba.
Zamieniłabym na myśl w sensie, że niektóre widoki poruszają ręką, piszącą te słowa.
I uśmiech wywołuje sformułowanie "daleko mi do literata". Może i od serca ta skromność, ale moim zdaniem niepotrzebna.
Pozdrawiam serdecznie.
avatar
Witam wszystkich!
Miło mi że tak pozytywnie mój wiersz został odebrany.
Co do uwag. Stalówka pióra w moim zamyśle miała dodać artyzmu całej tej opowieści. Że oto siedzi romantyczny wieszcz, maczając stalówkę co chwila w kałamarzu i pisze na pergaminie poemat wychwalający urodę jego Dulcynei. No cóż, nie upieram się, że to nie jest przekombinowane. Może i ty masz rację, że ta stalówka to już lekki anachronizm.
A to, że daleko mi do literata, miało dodatkowo podkreślić urodę wychwalanej muzy, przy której człowiek prosty, nie myślący zupełnie kategoriami artyzmu i estetyki, czuję potrzebę uwiecznienia w jakikolwiek sposób piękna, które widzi.
Ja się nie upieram, że mam rację, po prostu lubię dyskutować nad tekstem ;)
avatar
Piękny męski hołd o poranku na cześć kobiecego piękna,

/którego konkretnych walorów rozmyślnie nie nazwano i poimiennie nie wyszczególniono,

bo przecież liryka miłosna to nie buchalteria/
© 2010-2016 by Creative Media
×