Przejdź do komentarzymenu
Tekst 47 z 45 ze zbioru: 1001 drobiazgów
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-01-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1666

wiatr podgryza wydmę

nurt rzeki brzegi

a mnie czas

z każdym dniem

coraz większymi kęsami

nie

nie biadolę

tylko próbuje sobie wytłumaczyć

fenomen popularności

telewizyjnych programów

o tematyce kulinarnej

z wiarą że bytowanie

w czyimś jadłospisie

ma sens

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Całkiem poważnie - patrząc na panią Gessler Magdalenę [za stara na Magdę] - co SaNePid na te jej doklejane loczki?

:-)))
avatar
Dlatego wolę Okrasę, dziękuję za komentarz.
avatar
Jeden jest Mistrz Patelni - nasza Mama :) cała reszta tej piekielnej kuchni - to komety z cyklem obiegu raz na tysiąc lat. Kiedyś do tej myśli dorośniemy
avatar
emilio, święte słowa, dziękuję.
avatar
to chyba po to, żeby znajomi mięli pracę i przyprawy się lepiej sprzedwały:-)
avatar
Dziękuję Jollu, a przecież nie samym chlebem, żyje człowiek .
© 2010-2016 by Creative Media
×