Tekst 161 z 200 ze zbioru: Etos pielgrzyma
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2018-01-23 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 2380 |

Motyl
Będąc brzdącem biegałem po zaroście
Kapust rabaty
Widziałem - poczwarka połyka liście
Chciałem dać baty
Mama wskazując na przelot motyla
Nie dała zabić
Nakazała poznać piękno kadryla
Co miałem robić?
Jak dorośniesz to zrozumiesz – odrzekła
No i dorosłem
Idę z pielgrzymką. Tak wiara urzekła
W Ojczyznę wrosłem
Na drodze motyl. Ugrzązł w asfalcie
Podaje mu dłoń
Uwolniony. Zachwyca w nowym locie
W nieboskłonu ton







