Przejdź do komentarzyLimeryk antydepresyjny 2018
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-01-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1643

W tym roku tematem były znane dowcipy z których trzeba było ułożyć limeryk. Oto moje niedocenione:  

 

 

 

O jednej blondynce  

 

Jadąc autem przez miasto Opole  

hamowała blondynka przy szkole.  

Kiedy kapcia ujrzała,  

to się głośno zaśmiała:  

– Całe szczęście, że tylko na dole!  

 

 

O lekarzu i babie  

 

Mówił lekarz do baby pod Piłą  

-Dawno pani już u mnie nie było-  

Ona na to – Mój Boże!  

Chorowałam doktorze.  

Dwa miesiące zmagałam się z kiłą!  

 

 

O lekarzu i babie  

 

Jeden lekarz z dzielnicy Bursaki  

szedł przez cmentarz, by kupić buraki.  

Kiedy mijał kwatery  

słyszał z dołu głos szczery:  

– Dałbyś w końcu pan coś na robaki!  

 

 

O Icku i Rifce w Modenie  

 

Chwalił Icek swą Rifkę w Modenie,  

że dziewczyna tam ma powodzenie.  

Wiedzą o tym chłopaki  

jeżdżąc na niej dla draki.  

Lekkie bowiem jest jej prowadzenie.  

 

 

O babie i lekarzu  

 

Do lekarza raz w mieście Uppsali  

na badania iść babie kazali.  

Czekała do wieczora  

nie spotkała doktora.  

Wszyscy na Wyspy powyjeżdżali!

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Arsene na portalu "Aktualne konkursy" są informacje w tym temacie. Często z niego korzystam!
avatar
Optymisto, super są te limeryki. Gratuluję. Wszystkie na b. wysokim poziomie, wg mnie.

"O lekarzu i babie

Mówił lekarz do baby pod Piłą

-Dawno pani już u mnie nie było-

Ona na to – Mój Boże!

Chorowałam doktorze.

Dwa miesiące zmagałam się z kiłą!". Ten, jednak wyjątkowy wśród wyjatkowych. :))
avatar
Świetna seria. Tylko ten z kiłą nieco nagięty, no bo nie tak w dwa miesiące i po kile. To ważna choroba. Książę Poniatowski leczył ją bezskutecznie latami spływając Dunajem i wystawiając zasyfione krocze dla wysuszenia na wiatry. Dzięki kile, Hitler zadobył się cudotwórcy Morella, który przez lata leczył go zastrzykami z amfetaminą. Moja pani od biologii pokazywała nam zdjęcia zarażonych kiłą, która się bierze z nierządu. Tak mówiła: nierząd równa się kiła.
avatar
Wreszcie coś do śmiechu, urozmaicone i bez pryszczy.

Dobra robota optymisto :)
© 2010-2016 by Creative Media
×